Musiałam spróbowac i oto moj pierwszy, mam go do dziś i darzę szczególnym sentymentem.
Po jakimś czasie zaczęlam kolejne próby. Te anioły zostały u moich znajomych w Moskwie.
Dawno nie robiłam aniołków,ale mam zamowienie i przypomniałam sobie, ze jeszcze Wam ich nie pokazywałam.
Ten był najwiekszy, mial ok 50 cm , usztywniany był na 5-litrowej butli po wodzie mineralnej :) pojechał do Warszawy.
przepiękne są,aż trudno zdecydować który najpiękniejszy...marzy mi się samodzielne wykonanie szydełkowych kwiatuszków do moich kartek ale nie mam zielonego pojęcia jak się do tego zabrać...pozdrawiam bardzo słonecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje aniołki i każdy inny.Moje przy Twoich to mizerotki(ale miały być małe)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczne! Dla mnie szydełko to czarna magia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
jakie piękne!!! no paszcze mam otwartą na maxa! jeju...a ja nawet podstaw nie potrafię...no może sznureczek...
OdpowiedzUsuńMo po prostu cudne cuda:)
OdpowiedzUsuńTeż próbowałam zrobić takie aniołki, ale nie wychodziło mi:)(
Pozdrawiam serdecznie i słonecznie:))
Po prostu mistrzostwo świata.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prawdzwe dziela sztuki.
OdpowiedzUsuńA ten ogromny- niesamowity.
Pozdrawiam
Śliczne. Bardzo misterne
OdpowiedzUsuńmiło na nie popatrzeć .zachwycają.
OdpowiedzUsuńNo cudne są - pięknie i starannie wykonane. Tak rób dalej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKasiu jakie śliczne są...oczu oderwać nie moge:))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTakich pięknych anielskich zastępów jeszcze nie widziałam! Misterna robota i każdy inny. Podziwiam Twoje umiejętności.
OdpowiedzUsuńsą perfekcyjne :-) !! piękne
OdpowiedzUsuńCudne anioły!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Boskie aniołki!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wysokie oceny. Bardzo lubię robić anioły, nigdy do konca nie wiadomo jaki wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowne aniołki...:-)
OdpowiedzUsuńcudne wszystkie :)
OdpowiedzUsuńSą fantastyczne, a doskonałość wykonania powala!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się Kasiu,że moje kartusie zrobiły wrażenie:)) Pozdrawiam!