Wiem , że tu zewsząd jest daleko, ale liczyłam, że wiosna w tym roku jakoś szybciej tu zawita.
W niedzielę zamarzył mi sie wypad za miasto i spacer po lesie. Było zimno i wietrznie.
Znalazłam jednak pierwsze oznaki wiosny. Jeszcze malenkie,ale poprawiają nastrój.
W robótkach nadal jajecznie. To moje jajka wg wzrostu :)Zbliżenie
Piękne Te Twoje filcowanki.
OdpowiedzUsuńniesamowita kolekcja:D
OdpowiedzUsuńWspaniałe jajka:-) Szczęka mi opadła jak zobaczyłam te z zającami:-)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w filcowych jajach, pewnie też dlatego ,że filcować nie potrafię...
OdpowiedzUsuńA zające w jajcach ŚWIETNE!!!!!!!!!
jeeej Ty to masz pomysły zeby az tyle pieknie udekorowac... :* sa sliczne :*
OdpowiedzUsuńcudna kolekcja
OdpowiedzUsuńfajne te jajeczności:)
OdpowiedzUsuńtwoja produkcja jest rewelacyjna! ilościowo i jakościowo mnie zaskakujesz! króliki śliczne! pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń