Zgodnie z obietnicą spróbuje nadrobić zaległości i opowiedzieć o tym co wydarzyło się w Charkowie w ostatnich tygodniach.
W trzecią sobotę maja obchodzi się na Ukrainie Dzień Europy. W tym roku uroczystości odbywały się na placu przed Teatrem Opery i Baletu.
Tak apetycznie wyglądał polski pawilon.
Na stole same pyszności. Polskie słodycze ze złotymi sękaczami na czele.
Był smalec, kiszone ogórki i pyszne kabanosy.
Nie mogło zabraknąć Żubrówki i polskich miodów :)
Na scenie występowały zespoły z róznych krajów.
Dziewczyny ze Stowarzyszenia Kultury Polskiej zaśpiewały "Szla dzieweczka do laseczka"
Super festyn!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasiu!:*
Jaki fajny festyn, lubię tego typu folklor.
OdpowiedzUsuńcudnie Ksiu!
OdpowiedzUsuńw moim stylu ta impreza, ciekawa fotorelacja ;)
OdpowiedzUsuńSuper są takie imprezy wielokulturowe :)
OdpowiedzUsuńSuper jest, ze mozna chociaz trcoche posmakowac tego typu imprezy za pomaca wlasnie bloga i zdjec. Milo bylo to widziec twoimi oczami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń