wtorek, 20 grudnia 2011

Cały w błękicie

Ostatnio mam pełne ręce roboty. Po pracy padam i na nic nie mam siły. W ramach relaksu powstał taki misio.







9 komentarzy:

  1. Fajny misiak, ma śmieszny nochal! Pozdrowionka!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie się relaksijesz ;)Śliczny misio.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście relaks wyśmienity, mi to już chyba cały czas ktoś ukradł. Może odda po świetach:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny misio! Łączenie szydełkowo - filcowe (bo zdaje się mordka w tej drugiej technice została wykonana) ciągle jest dla mnie tajemnicą nie do odkrycia , nie mniej jednak zachwyca. W Twoim wykonaniu nie tylko zachwyca ale kusi. Miś do zakochania.
    Pozdrawiam i życzę wesołych świąt.

    OdpowiedzUsuń
  5. miś z tak miłym pyszczkiem zadziwi i uchwyci za serducho każdego. Śliczny jest.

    OdpowiedzUsuń

.

Uszanuj moja pracę

Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Obserwatorzy