poniedziałek, 24 maja 2010

Misio

Trwa długi weekend (na Ukrainie jest swieto więc mamy wolne). Za oknem lato .Za chwilę pakuję kosz piknikowy do bagaznika, zabieram kolezankę i jedziemy nad wodę, panowie z wędkami pojechali juz przed 6 rano :)

W przerwach między spacerami powstał taki miś :)




9 komentarzy:

  1. ...i ten ma oczka ...musze z kondsik wytrzasnąć oczka!

    OdpowiedzUsuń
  2. No,to na pikniku było wesoło,skoro takiego fajnego towarzysza miałaś ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam do mnie na candy:)
    http://pierwszekrokirobotkowe.blogspot.com/
    Przeczytaj proszę artykuł do końca..
    Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego

    Słodkie MISIE:)

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję za zaproszenie :))
    bardzo mi miło było przeczytać Twój komentarz :-)

    a misiaczek: pierwsza klasa :))

    gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  5. super ten misio, koniecznie musisz mu dać jakieś imię:D

    OdpowiedzUsuń
  6. och, pozazdrościć takiej piknikowej pogody! piękny miś powstał w tej scenerii.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu śliczny misio...uroczo wpatrzony:)Słoneczne pozdrawienia posyłam:)

    OdpowiedzUsuń

.

Uszanuj moja pracę

Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Obserwatorzy