Moja córka zaraziła sie filcowaniem.
Jej prace mozecie obejrzec na blogu http://corka-katarzyny.blogspot.com/ 
Dzis Bozenka wkleiła fotki swoich uroczych córek z sesji z parasolką mojej produkcji.
Dzis Bozenka wkleiła fotki swoich uroczych córek z sesji z parasolką mojej produkcji. 
Kasiu- gratulacje!Jestem stala bywalczynia blogu "CORKA".Dobrze miec pasje!
OdpowiedzUsuńMamuś! Jaki cudny ten parasol :)!
OdpowiedzUsuńJak się ma dobrego nauczyciela to wszystko przychodzi łatwo :*!
no proszę!... niedaleko pada jabłko....;-)
OdpowiedzUsuńmycha super! a parasol poezja!!! misterna robota!
ps: napisz mi na maila gdzie mam wysłac tego kota?
Myszka cudna, zdolniacha z córki!
OdpowiedzUsuńA parasol piękny, podziwiałam już kiedyś te Twoje dzieła sztuki.
Jeżeli broszką jesteś zainteresowana to napisz na maila może umówimy się na małą wymiankę:)
Pozdrawiam serdecznie.
jaka matka taka córka :)) tak mawiają :)))
OdpowiedzUsuńa parasol jest cudowny!!!!!!!
Kasiu dziękuję raz jeszcze za parasol .Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńKasiu kochana, jak opowiadałaś o tym parasolu, to próbowałam go sobie wyobrazić, wiedziałam, że będzie piękny i oczywiście nie pomyliłam się, bo to istne cudeńko:-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Zuzię też wciągnęło, ale to dobrze, bo widać, że ma dryg - dobrze to Magda ujęła.
A ja ci się pochwalę, że rozmowa poszła ok i od dziś już pracuję. Chciałam to mam ;-)
Pozdrawiam cieplutko
Myszka słodka :) no, ale parasol : absolutnie obłędny!!!!
OdpowiedzUsuńooo bosko, śliczne zdjęcia a filcowanie całkowicie mistrzowskie.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za wybory :)
Wysłałam mailika, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń