Zrobiłam więc misiaczka w "liścowym" kolorze -tak na poprawę humoru.
Miś jest fanem motoryzacji, dał się sfotografować na tle samochodowej kolekcji mojego męza :)
Kilka dni temu powstało coś co miało być kangurem , ale chyba nie wyszło.
Dziękuję, ze do mnie zaglądacie i zostawiacie kilka słów.
Pozdrawiam słonecznie.
Miś zielony z zacięciem motoryzacyjnym- uroczy.
OdpowiedzUsuńDrugi to chyba też raczej miś - kangur, co nie umniejsza jego urody. Pozdrawiam.
Śliczny zielony misiu :).Kandurowy miś także uroczy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kangurko-miś cudny!
OdpowiedzUsuńzielony misiaczek ogromnie energetyczny.
Pozdrawiam
Śliczne maskotki!
OdpowiedzUsuńbardzo fajne misiaki:) gdybys zrobiła wydłużony pyszczek temu kangurowatemu byłby bardziej kangurzy:)pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziergasz urocze misie.
OdpowiedzUsuńZielony ma supre bialy brzuszek.
Pozdrawiam
Jak spojrzałam na zielonego od razu skojarzył mi się z "Misiem uszatkiem" z dawnych wieczorynek :) Tak jakoś z pyszczka...Śliczne misiaczki tworzysz, naprawdę piękne:)
OdpowiedzUsuńCha cha :))) Mi też się skojarzył z Misiem Uszatkiem.Gdyby był brązowy - to wypisz,wymaluj - on ;D A kangur fajny.Podobnego zrobiła dziewczyna na blogu zagranicznym,który mam w linkach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest! A brzuszek ma przesłodki:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze moje miśki przypadły Wam do gustu. Zielony tez mi przypomina Uszatka .
OdpowiedzUsuńPrzesyłam dużo słoneczka
Śliczne miśki...:-)
OdpowiedzUsuńZieleniasty przypomina mi Misia Uszatka, ale widzę ,że nie tylko mnie.
OdpowiedzUsuńŚliczne misie robisz
Och jakie słodkie Misie...urocze :))Tak i zielony kojarzy mi się z Misiem Uszatkie:))Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń