poniedziałek, 16 sierpnia 2010

cudak i wieczór w Paryżu

Kiedys zaczęłam robic misia, ale jakoś długo nie moglam go skonczyc . Jak go pozszywałam to okazało się,że ma strasznie chude nogi i pyszczek jakis nie taki. Wrzuciłam go do koszyka zeby poczekal na przypływ weny przeróbkowej i tak leżał biedaczek. Mój mąż wyciągnąl go z koszyka i długo marudził, ze powinnam mu dorobic dlugie czerwone uszy i,że wcale nie musi byc taki proporcjonalny. No i zrobiłam .Cudaczek został ulubieńcem mojego męza :)
Wczoraj wieczorem miałam ochote na "coś" i podczas spaceru wstąpiliśmy do cukierni.
To takie bardzo klimatyczne miejsce o nazwie Paryż.
Na pólkach i we wnękach siedza misie i porcelanowe figurki.

Tort czekoladowy z wieżą Eiffla -wizytówka cukierni

Moj ulubiony tort owocowy z bezami :)
Schodki prowadzą do maleńkiej kawiarenki na piętrze, tylko 3 stoliczki.

16 komentarzy:

  1. Misio-psinka! fajnisty i kochany cudaczek! takie sa najlepsze! a kawiarenka klimatyczna i zachęcająca!

    OdpowiedzUsuń
  2. Misio-psiak bardzo uroczy, ma to coś w sobie. Moje dziecię krzyknęło: jaki śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudaczek rzeczywiscie swietny a czerwone uszy jak najbardziej do niego pasuja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudaczek prześliczny:)A kawiarenka urocza w pięknym klimacie:))Pozdrawiam serdezcnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki niby to cudaczek? Toż to wesoły jamnik jak się patrzy! Śliczny!
    Paryż...mmm do pozazdroszczenia.

    OdpowiedzUsuń
  6. cudaczek mi jamniczka przypomina :* sliczniutki :*
    sodalit-art.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczny ten cudak. Kojarzy mi się z pieskiem pluszowym z dzieciństwa.... a to mnóstwo miłych wspomnień. :)

    pozdrawiam z mojego lasu.

    www.sliwkowe-trzewiki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziewczyny, mój mąż puchnie z dumy czytając Wasze komentarze :)Powtarza ciągle"a nie mowiłem"
    Cieszę się,że cudaczek się podoba.
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudaczek jest niezwykle oryginalny - świetny. A dzięki Tobie czuję niemal klimat kawiarenki - urocza.

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej, to całkiem rasowy pies wyszedł, taki w sam raz do przytulania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. cała uroda właśnie w jego czerwonych uszach:)a oczy ma obłędne:))

    OdpowiedzUsuń
  12. a jakie pyszności w tej kawiarence:)na tym pieterku musi być niezwykle romantycznie:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Przesłodki cudaczek! A chłop miał świetny pomysł z tymi czerwonymi uszami:)

    OdpowiedzUsuń

.

Uszanuj moja pracę

Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Obserwatorzy