środa, 11 maja 2011

I po urlopie

O jak dawno mnie tu nie było, ale mam na tę nieobecnośc twarde usprawiedliwienie. Byłam na urlopie w Polsce. Kilka dni z dziecmi i prawie tydzień u tatusia. Było super, odpoczęlam i nadrobiłam towarzyskie zaległości.
Takie cudeńka czekały na mnie w domu. Prezenty od Marioli z Ars Decorii


Ta kamea bardzo podobała mi sie na blogu Marioli, jak widzicie marzenia się spełniają :)

Mariolu, pięknie Ci dziękuję.

Dostałam piękny prezent dla mojej siostrzenicy , od Sylwerado, ale jeszcze nie mogę sie nim pochwalć :)

Na urlopie oczywiscie nie leniuchowałam robótkowo. Zrobiłam parasol dla pani Bożeny. Niestety skończyłam go w ostatniej chwili , poproszę więc o fotki jak tylko dotrze do adresatki.


Mam ogromne zaległosci blogowe, lecę więc popatrzec co sie u Was działo przez te kilka dni.



Zapraszam do odwiedzenia bloga mojej córki
http://corka-katarzyny.blogspot.com/


Pozdrawiam słonecznie




6 komentarzy:

  1. Kasieńko -urlop to przemiłe chwile, ale przyznaj, ze dobrze wrocic na "stare śmieci"Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. No Mamuś koniec tego dobrego ;), ale zobaczysz, że szybko czas minie do następnego przyjazdu do Polski :*!

    OdpowiedzUsuń
  3. dziekuję za odwiedziny :)
    moja szyciowa droga :) właśnie się rozpoczęła, dlatego póki co szyję takie nieskomplikowane stworzonka jak misie.
    widzę u ciebie coś, czego ja natomiast nie ogarnę nigdy - filcowe wytwory - dla mnie to dopiero czarna magia :)
    a Panna Zajączkowska czarowała mnie bez reszty

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja miałam ogromną przyjemność widzieć Pannę Zajączkowską w realu. Jest prześliczna, przecudna, prze, prze, prze...No po prostu zakochałam się w niej. Katarzyno dziękuję za miłą wizytę w moim sklepie. Pozdrowionka z Nysy, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu to wspaniale,że mogłaś sobie odpocząć i pobyć z rodziną:)
    Prezenciki przesliczne;)
    Dziękuję za odwiedzinki na blogu i cieplutko Cię pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne te świece.

    Dziękuję za parasol jest cudny(zdjęcia już są na moim blogu w pełni Ci je udostępniam ,a gdybyś wolała inne mniej prywatne to pisz śmiało podeślę na e-mail.) Miłego dnia.Pozdrawiam... Bożena

    OdpowiedzUsuń

.

Uszanuj moja pracę

Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Obserwatorzy