Było wiosennie, słonecznie i trochę smutno, bo dzieci daleko.
Było za to baaaardzo spacerowo. Pogoda dopisała, a my spragnieni słonca wydeptaliśmy miejskie skwery i alejki w parku. Podczas dzisiejszego spacerku zajrzeliśmy do mojej ulubionej galerii i trafiliśmy na kolejną wystawę lalki autorskiej. Tym razem tylko jedna artystka -Jadwiga Kosmina pokazywała swoje prace.
Zapraszam do obejrzenia
Te białe lalki nie wzbudziły mojego zachwytu, pokazuję je z kronikarskiego obowiązku :)
Piękne:)
OdpowiedzUsuńZ czego one są zrobione, bo wyglądają jak z porcelany???
I pozdrawiam:D
Prawdę mówiąc ,nie wiem z czego są zrobione. Podejrzewam,że z jakiejś masy podobej do modeliny tylko trwalszej :)
OdpowiedzUsuńta przedostatnia mi się podoba...
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu poświatecznie :)) Fantastyczne...zachwycają:))Cudo!!!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudne lalki.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę. Uwielbiam lalki i chętnie odwiedziłabym taką wystawę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym sie na taką wystawę wybrała.
OdpowiedzUsuńDobrze, że pogoda zachęcała do spacerów.