piątek, 18 lutego 2011

Otwarcie sezonu jajkowego

Udało mi się kupic w stolicy styropianowe jajka i zaczęłam przygotowania do świąt.
Oto moje pierwsze filcowane jajka.
Byłam we Wrocławiu i spotkałam krasnoludki i miałam okazję obejrzec na żywo lalki Delfiny w galerii Rupieciarnia. W rzeczywistości są śliczne i dużo wieksze niż myślałam.

17 komentarzy:

  1. jajka cudne a poza tym foch ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, jakie cudne jajka!!! :))) Kasiu, są piękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne, urzekające Twoje filcowane pisanki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie piekne!!! Jakie duze sa te jajka??? Chcialabym takie miec ;) Moze skusisz sie na wymianke ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ mi miło , że w rzeczywistości spodobały się jeszcze bardziej niż na fotkach blogowych.
    A jaeczko pierwsza klasa:DPozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Alle jaja:-)
    Sa swietne!
    -Pozdrawiam-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne jajka...:-) Ja też mam zdjęcie z tymi krasnoludkami...;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jajeczka genialne !!! Pięknie zrobione , świetny pomysł !!
    Pozdrawiam!
    Mam nadzieję , że wkońcu uda mi się zamieścić komentarz :) . Nie wiem dlaczego ale każda próba kończy się klapą ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pisanki są cudowne , jeszcze takich nie widziałam .

    OdpowiedzUsuń
  10. takie wspaniałe jaja!!!!!
    chyba jesteś pierwsza z wielkanocnym sezonem

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie te jajka sa pomyslowe i sliczne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne jajuszka. Ja dopiero się przymierzam do filcowanek.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ujmę to tak: przepiękne masz jaja: takie kolorowe i kosmate :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne te filcowe jajeczka, zapraszam do siebie po wyróżnienie:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. ależ filcowe cuda tworzysz! podziwiam bo mi obca ta technika

    OdpowiedzUsuń

.

Uszanuj moja pracę

Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Obserwatorzy