Trzy tygodnie minęło bardzo szybko. Odpoczęłam, nabrałam sił i mam głowę pełną pomysłów.
Droga powrotna ciągnęla się bardzo. Dwa dni w samochodzie to dwa dni wycięte z życiorysu.
W piątek wieczorem dojechaliśmy do Kijowa.
W sobote rano zrobilismy sobie krótki spacer po mieście . Było okropnie zimno i wietrznie.
Z dachów straszyły takie sople.
Niepotrzebny pień drzewa ktoś zamienił w stołówkę dla ptaków.Na zmarzluchów czekał kolega z takim własnoręcznie przygotowanym obiadkiem:)
Pyszna goloneczka z kapustą i ziemniaczkami
Dziś pierwszy dzien w pracy i ...... duże jajkowe zamówienie. Przygotujcie się będę Was teraz zasypywać jajkową produkcją :)
ja na goloneczce dłużej oko zatrzymałam (niestety).
OdpowiedzUsuńJajeczka cudne, chetnie będę oglądać ciąg dalszy! :)
Pozdrawiam serdecznie Kasiu! :)
jajca cudek! zasypuj!
OdpowiedzUsuńzaintrygowały mnie te kuraki w tle:D jajca piękne:d
OdpowiedzUsuńO,Kasiu-te twoje jajka sa przecudnie filcowe:-)Jakie piekne wzory i kolory.Nic dziwnego,ze sie zamawiaja:-)
OdpowiedzUsuńLubie te Twoje foty z fragmentami krajobrazow,lub ciekawych miejsc.
U nas tez jeszcze zimkowo-ja juz nie bardzo przychylnym oczkiem popatruje na snieg.
Usciski-Halinka-
piekne jaja :*
OdpowiedzUsuńOj, podróży powrotnej to ja nie zazdroszczę, ale tak to już jest, że to co dobre, szybko się kończy i trzeba wrócić do codziennych spraw;-)
OdpowiedzUsuńKasiu jajka super, no i fajnie, że trafiło się zamówionko.
Pozdrawiam i czekam na kolejne jajka.
ale bym teraz golonkę zjadła...! mniam!! :)
OdpowiedzUsuńjaja piękne, proszę o więcej :)))
I serdecznie Ci Kasiu gratuluję wygranej w moim candy! :))) Zapraszam do mnie :)
Pozdrawiam cieplutko! :)
Mariola
jajeczka bardzo wiosenne
OdpowiedzUsuńa w krainie filcu jest konkurs
możesz wystartować z jajeczkami