W czasie ostatniej wyprawy na bazar kupiłam włóczkę. Najpierw wydawało mi się,że to bawełna, ale z bliska okazało się ze to włóczka stylonowa tylko ładnie skręcona (z oryginalną metką z 1988r :)
Nie wiedziałam co z tego zrobię, ale za 5 UAH (1,30zł) zal było nie wziąć.
Włoczka jest równiutka i postanowiłam zrobić maskotkę- wyszła panna myszka
Mysia okazała się elegantką,musiała więc dostać sukienkę na miarę swoich potrzeb :)
Śliczna ta myszeczka.A ten jej ogromny nosek - fantastyczny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna jest :) Sympatyczny ma pyszczek i śliczną sukienkę :)
OdpowiedzUsuńKasiu Twoja myszka podoba mi się BARDZO .Ma cudną sukienusie i pięknie ją pocieniowałaś.Robiłaś ją z "głowy" czy z "przepisu"?Prześliczna!!!!!
OdpowiedzUsuńśliczna myszka . ma cudowną sukienkę :>
OdpowiedzUsuńŚliczna, bardzo udana mysz i świetnie jej w tej popielatej sukience.
OdpowiedzUsuńRewelacyjna mysia Panienka :D
OdpowiedzUsuńRobienie takich sukienek dla mysich stworzonek niezmiennie pozostaje w sferze moich chceń niespełnionych , za nic nie umiem i juz chyba nie naumiem. Śliczna jest.
Pozdrawiam
ależ urocza myszunia:)
OdpowiedzUsuńPiękna, niesamowicie dopracowana i wysmakowana. Śliczną ma sukienkę a wstążki w groszki szczerze jej zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńUrocza Myszka:-)
OdpowiedzUsuńMas\ racje kasiu, grzechem byloby nie zakupic takiej slodkiej wloczki w dodatku w Twoich rekach przeszla metamorfoze i jest pienka mysza :))))i to w eleganckiej sukienusi :):):)
OdpowiedzUsuńsłodka myszeczka
OdpowiedzUsuńJuz taka ta myszka świateczna, wystrojona jak na wigilię:)
OdpowiedzUsuńMam słabość do takich gryzoni...
OdpowiedzUsuńPIĘKNA!!!
wspaniale się prezentuje i ta sukienka...rewelacja!!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna jest! I ja chcę na taki bazar!!!
OdpowiedzUsuńMyszka jest piękna, a sukienki to jej po prostu zazdrościmy:)
OdpowiedzUsuńprzy takiej cenie, grzech nie brać...
OdpowiedzUsuńwyszła pięknie
ciekawy efekt dały różne wełenki- kiecki i myszki
gładka z mechatą
rewelacyjna
OdpowiedzUsuń