niedziela, 25 kwietnia 2010

Bazar

Sobota zaczęła sie swietnie.
Słoneczko zachęcało do wyjscia z domu, więc po lekkim śniadanku wyruszylismy na bazar.
Wędrówkę zaczęliśmy od naszego ulubionego stoiska z suszonymi owocami i orzeszkami.
Mamy tu zaprzyjaźnionego sprzedawcę, który zawsze daje nam spróbowac swoich pyszności a przy duzych zakupach obdarowuje nas torebką zielonej herbaty.

Następnie stoisko z przyprawami, barwne i pachnące.
Mozna tu wybrac przyprawy
lub gotowe mieszanki do kury ,dziczyzny, baraniny, warzyw itp...
Ten targ to skarbnica smaków. Prosto wiaderka można kupic kiszone pomidory,ogórki jabłka a nawet kiszone arbuzy i liście winogron do przygotowania ormiańskich gołąbków.
No i oczywiście to co na kazdym targowisku-świeza zieleninka.
Kupilam listki szczawiu i zrobiłam pyszną zupkę :)
Nie mogliśmy oczywiście pominąc spaceru po tej części targowiska, na której mozna kupić miliony mniej lub bardziej niepotrzebnych rzeczy.
I oto część naszych zdobyczy, dwie lale jeszcze się suszą.

14 komentarzy:

  1. Smakowite cudności i jak dużo.
    A kolekcja lalek rooooośnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie to wszystko wygląda. Miałam kiedyś takie lalki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ smakowita wycieczka dzisiaj u Ciebie.
    Oj wybrałabym się tam na zakupy a mojego męża (kucharza z zamiłowania)to chyba siłą musiałabym ciągnąć z powrotem do domu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. To prawda taki targ to skarb.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. ileż przypraw! ile bym dała, żeby wybrać się na taki targ! zwłaszcza, że przyprawy są u mnie na czasie (w ten weekend zdobiłam nasze przyprawniki:))
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. To stoisko z przyprawami wygląda równie smakowicie jak sklep z koralikami z poprzedniego posta:)))
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały targ, spacer po takim miejscu to prawdziwa uczta dla oka i ducha :) A laleczki fajniutkie, tworzy się naprawdę imponująca, wspaniała kolekcja. Pozdrawiam słonecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale cudnie tu u ciebie,i zabierasz nas na wycieczke po ukraińskich sklepach i bazarach.
    mówie ci to zręką na sercu i pozastała część ,tu zaglądających potwierdzi.WIĘCEJ ZDJĘĆ!!!!!!!!!!!!
    i podposuje się pod tym obiema rękami

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszy mnie bardzo,że chętnie do mnie zaglądacie i podoba się Wam "moje spacerowanie"
    Będę się starała pokazać jak najwięcej.

    OdpowiedzUsuń
  10. mnie też bardzo podoba się to spacerowanie...czekam z utęsknieniem i niecierpliwością na kolejne:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak tu smacznie. Dzięki, że dzielisz się z nami
    tymi widokami. Wspaniały jarmark rękodzieła.
    Ps. Wszystkiego najlepszego w Dniu Urodzin:
    Zdrowia dobrego, portfela grubego,
    Fajnych prezentów, wesołych gości
    I wielu innych przyjemności
    życzy Teresa
    http://zabawa-z-wloczka.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. Takiego bazaru to jeszcze na oczy nie widziałam, ale byłoby przyjemnie pobuszować wśród tych wszystkich produktów. Jak się ma taki wybór to i gotowanie jest dużo przyjemniejsze.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Strasznie spodobała mi się ta fotorelacja z ukrainskiego targu :) Cudne!

    OdpowiedzUsuń

.

Uszanuj moja pracę

Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Obserwatorzy