wtorek, 21 września 2010

Jagódka

Od rana pada, po południu rozpętała się burza. Lubię grzmoty i błyskawice w ciepłym mieszkanku z kubkiem gorącej herbaty:)
A cichym wieczorkiem pojawiła się u mnie Jagódka.
Hipcia uwielbia balet
Długo ćwiczyła przy drążku

i zaprezentowała piękny szpagat :))))
A to moja córcia Zuzia- miłośniczka hipciów wszelkich

fot Michał Chabrowski

17 komentarzy:

  1. Hipcia jest słodka! A córcia piękna. Ciepło pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. urocza baletnica :)

    i piękna córa

    OdpowiedzUsuń
  3. baletnica piękna:))ale córcia jeszcze bardziej:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Hipcia śmiesznota z wdziękiem.
    Córcia - gwiazdeczka!

    OdpowiedzUsuń
  5. Hipcia w balecie??? hahahahaa... az usmiech mi sie cisnie na ust korale:-)
    Cuudna jest i do tego w pink-kolorku!
    Corcia tez przesliczna - zdjecie wprost magiczne.
    Buziaczki przesylam-psiankaDK-

    OdpowiedzUsuń
  6. jejku!Muminek!!!!!
    córa dorosła syn też w życiu bym nie pomyslała że masz takie duże dzieci.
    Wyglądasz tak młodo

    OdpowiedzUsuń
  7. Hipcia jest obłędna!!! :))) po prostu boska!! :]
    Córcia jest piękna, a zdjęcie zjawiskowe...
    Pozdrawiam Cię Kasiu serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. prześliczne zdjęcie cudnej córeczki.
    Hipcia urocza

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie Wam dziękuję.
    Agatko,niestety dzieci mi tak jakoś szybko wydoroślały. Córcia jest starsza od braciszka o 4 latka :)
    Dzięki za miłe słowa

    OdpowiedzUsuń
  10. Jagódka - ślicznotka! Bardzo przyjemnie się na nia patrzy. A córka - piękna! Gratuluję udanych dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja córeczka to Jagódka:D Mam nadzieję, że nie wyrośnie na hipcia;)
    Trafiłam do Ciebie, bo przeczytałam w jakimś komentarzu, że masz kolekcję lale. Więc od razu szybko przyleciałam, żeby sobie pooglądać;) No i piękne rzeczy robisz, bajka normalnie:) Pozdrawiam, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  12. hipcia super, córcia oczywiście też, tak na prawde w tej wodzie siedzi :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak,ta kałuża jest jak najbardziej prawdziwa :)
    Na szczęscie dziecko się nie przeziębiło i na sukience nie ma śladów błotnej kąpieli

    OdpowiedzUsuń

.

Uszanuj moja pracę

Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Obserwatorzy