poniedziałek, 11 października 2010

Po raz kolejny

odbył się w Charkowie Jarmark Rękodzieła. Za każdym razem cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Wystawców było sporo. Techniki ogólnie znane:

pięknie uszyte maskotki, do których wzdycham , bo szyć nie umiem

bizuteria filcowa

szydełkowa

i z masy fimo

Moj nowy bzik- filcowanie :)
inspiracji było bardzo duzo
Ten ślimaczek był rozkoszny, zyrafka za nim równiez

ale ta dziewczyna to istna maszynka do filcowania na sucho. Jej zabawki dopracowane w najmniejszym szczególe i dopieszczone do ostatniego włókienka. Wyglądały wręcz na plastikowe.



jej prace mozna obejrzec na www.livemaster.ru/kittenblack


U mnie kilka pozaczynanych robótek, mam nadzieję, ze za kilka dni pochwalę sie juz skonczonymi.
Pozdrawiam wszystkich jesiennie






12 komentarzy:

  1. ale się dzieje w Charkowie!
    coraz większą ochote mam ,tam pojechać

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu a Twoje maskoty szydełkowe czemu tam nie stoją? :D się pytałam jak tam frywolitki ale coś cicho...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale świetne... Chętnie też bym się pogapiła na takie cudeńka! :)
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fantastyczny ten jarmark:))
    nie wierzę,że nie potrafisz szyć...spróbuj bo warto:)) pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  5. i ja tez z przyjemnoscia bym poogladala te cudenka!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudeńka pokazujesz. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne rzeczy na tym jarmarku. Fajnie, że nam to pokazałaś. Lubię takie miejsca zawsze coś podpatrzyć można. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne "stwory".......wspaniali artysci.Zazdroszcze takiego widowiska;)

    OdpowiedzUsuń

.

Uszanuj moja pracę

Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Obserwatorzy