środa, 19 października 2011

Skarby w spiżarni

Niedzielna wyprawa na bazar zaowocowała w takie skarby.
Z pigwy wcześniej robiłam tylko kompot.
Teraz zrobiłam przecier. Przepuściłam owoce przez maszynkę do mięsa dodałam cukier i gotowe.
A tą piękną dynię obrałam i utarłam na tarce.
Tak pięknie bulgotała w garnku z cukrem, pomarańczami, cytrynami, imbirem, cynamonem i goździkami
Stygnie w słoiczkach :)
To mój dyniowo-dżemowy debiut, ale smakuje wyśmienicie
Z bazaru przyniosłam także kolejną lalkę (niewątpliwie płci męskiej :)

5 komentarzy:

  1. z pigwy świetny jest sok, super nalewka i w tym roku robiłam konfiturę ... cudo

    OdpowiedzUsuń
  2. Takich cudów pigwowych i dyniowych nigdy nie próbowałam. Ciekawa jestem jak smakują. Lalka super:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. o jej, pierwszy raz widzę lalkę -chłopca w pełnej krasie
    dynie z poprzednich postów, szalenie cudne

    OdpowiedzUsuń
  4. cudna myszka, atakiej lalki z siusiakiem to nie widzialam wow

    OdpowiedzUsuń

.

Uszanuj moja pracę

Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Obserwatorzy