Betsy zapytała dziś o parasolkę z mojego avatarka.
Wiosną i latem miałam "etap parasolowy"
Długo przymierzałam sie do zrobienia parasola, wydawało mi się,że powinien być robiony z cieniutkich bawełnianych nici i perspektywa dziergania kola o sporej średnicy z cienizny trochę mnie przerażała.
Na forum u Maranty zobaczyłam parasolki Kroowki i dzięki jej podpowiedziom zrobiłam pierwszy parasol.
Byłam z niego dumna jak paw. Okazało się,że z akrylu efekt tez nie jest zły, a robi się szybciutko.
Powstał więc kolejny
i jeszcze jeden
Bardzo podobał mi się wzór tej serwety, gdzieś znalazłam informacje ,że to rozeta z kościoła w DublinieParasol wyszedł bardzo ażurowy, ale taki przeciez miał być. Pojechał do mojej koleżanki do Włoch.
I zrobiona na stelazu z dziecięcego parasola czerwona parasolka
Piękne ! Zdolna besita z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to już prawdziwe mistrzostwo! Przepiękne...!!!:)
OdpowiedzUsuńWitam! Jestem pełna podziwu. Taki parasol to mistrzostwo świata! One są piękne a Ty zdolnaś niesłychanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Przepiękne są te parasole !!!!a właściwe to wyglądają mi na parasolki, takie bardziej dziewczęce.....
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata:-)
OdpowiedzUsuńnormalnie szczęka mi opadła i nei moge pozbierac:DRewelacja.
OdpowiedzUsuńCudne są Twoje parasolki!Nie mogę się wprost napatrzeć...no i już marzy mi się zrobienie takiego parasola:)))Możesz dać namiary gdzie znajdę takie wzory na parasole? Będę niesłychanie wdzięczna:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Kusisz kobieto kusisz strasznie:)
OdpowiedzUsuńTwoje parasolki są prześliczne
Dziękuję, dziękuję, dziękuję.........
OdpowiedzUsuńLejecie miód na moje serce :)
Elisse wzór na parasolkę to nic innego niż wzór na serwetę.Wzór serwety ok 30-40 rzędów. Najlepiej jezeli serweta ma tyle motywow ile parasol drutów(przeważnie 8)
Ja robiłam z akrylu 450m/100g wychodzi mniej niż 1,5 motka
Jejku ale cudo stworzylas,masz bardzo zdolne lapki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudne parasolki.
OdpowiedzUsuńBossska, tez marzy mi się zrobienie takiej - ech, ale kiedy to będzie?
OdpowiedzUsuńswietne sa te parasolki,troszke mnie nie bylo i prosze ile postow opuscilam ;-) naprawde cudo
OdpowiedzUsuńpiękne... i jakie romantyczne :)))
OdpowiedzUsuńKasiu- ślicznie dziękuję za odpowiedź, bardzo przepraszam,że dopiero teraz, ale dużo się działo i nie miałam kiedy. Parasolki są urocze i pewnie kiedyś się na nie skuszę.
OdpowiedzUsuńCuda robisz
pozdrawiam cieplutko
przecudne te parasolki wprost IDEALNE!!! nie mogę się napatrzeć, fajna byłaby taka czarna trochę gotycka ;)
OdpowiedzUsuńWitaj ! Ja również zachwycam się twoimi parasolkami. Może kiedyś też mi się uda taką zrobić. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńOczom nie wierzę! To prawdziwe Dzieła Sztuki! Pomyśleć tylko, że taki ażurkowy rekwizyt potrafi przenieśc kobietę do innej epoki....
OdpowiedzUsuńSkładam wyrazy uznania!