poniedziałek, 15 lutego 2010

Trochę o mnie

Witam z poranną kawusią.
Może dziś trochę o mnie.
Nic specjalnego nie wymyśłę, jestem żoną wspaniałego męzczyzny i mamą dwojga cudownych dzieci (powinnam chyba napisać młodziezy).
Chwilowo (od prawie 3 lat) mieszkam na Ukrainie. Moje "maluchy " studiują w Polsce i dlatego mam mniej obowiązków i trochę więcej czasu dla siebie niż inne mamy i żeby zabić tęsknotę szydełkuję.
Przechodziłam rózne szydełkowe fascynacje: anioły, odziez, biżuterię, parasole ,a teraz kolej na misie i inne zwierzaki.

Trochę załuję,ze nie zaczęłam pisac bloga jak tu przyjechałam. Mogłabym na bieząco pokazywac Wam uroki tego kraju i opisywac smaki,które tu odkrywam.
Spróbuję powoli nadrobić zaległosci,moze się uda.

6 komentarzy:

  1. Na pewno dużo byłoby do pokazania :) ja z przyjemnością poogladam uroki tych miejsc :)

    Chciałabym mieć juz takie "maluchy" ;) Moje dopiero odrastają :D Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie,że założyłaś bloga,bo mogę podziwiać szydełkowe zabawki,na których punkcie też mam hopla ;) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja z chęcią poczytam o Twoich przygodach na Ukrainie.Coś niecoś się nasłuchalam o tym kraju z racji tego,że mój kuzyn ksiądz tam pracuje.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ulla, Bovary, Dorotaluk dziękuję,że tu zagladacie Postarem sie jak najszybciej zacząć swoje "ukrainskie opowieści" muszę tylko uporzadkować zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  5. Och chciałabym zobaczyć uroki tego kraju:))Czekam na fotografie:)Miło ze piszesz bloga i że mogłam Cię poznać :))
    Ciepło pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. z wielką przyjemnością o wszystkim poczytam

    OdpowiedzUsuń

.

Uszanuj moja pracę

Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Obserwatorzy